Przejdź do treści

Dzianina na ciało lalki waldorfskiej – 8 praktycznych wskazówek

szycie dzianin na ciało lalki

Zachwyciłaś się lalkami waldorfskimi i postanowiłaś uszyć lalkę samodzielnie? Cudownie! Postaram się pomóc, w tym artykule zajmiemy się dzianiną na ciało lalki. Omówimy w jaki sposób z nią pracować, aby wszystko poszło gładko.

Dzianina na ciało lalki – rodzaje

Zacznijmy od podstaw. Jaka dzianina na ciało lalki będzie odpowiednia? Opis dwóch najlepszych dzianin znajdziecie tutaj. Mówiąc najbardziej ogólnie, mamy dwa podstawowe rodzaje dzianiny: dzianina jednostronna, którą produkuje szwajcarska firma Laib Yala, oraz dzianina dwustronna – interlock, którą produkuje firma holenderska De Witte Engel. W zależności od tego, z którym z tych dwóch rodzajów mamy do czynienia musimy wziąć pod uwagę kilka zasad.

Po pierwsze: nitka prosta

Nitka prosta również ma znaczenie w szyciu dzianin. Po przyjrzeniu się naszemu materiałowi zauważymy kolumienki, które powinny iść prosto i pionowo. W dzianinie jednostronnej po drugiej stronie będą widoczne rzędy, a w interlocku z każdej strony będą wspomniane już kolumienki. Wykrój układamy zgodnie z zaznaczoną nitką prostą, w ten sposób by kolumienki biegły pionowo, równolegle do strzałki na wykroju. Dzianina rozciąga się najbardziej w kierunku prostopadłym do nitki prostej. W niektórych wykrojach zaznaczono, żeby ułożyć części pod pewnym kontem do nitki prostej, aby optymalnie wykorzystać rozciągliwość dzianin. To wszystko okaże się istotne przy wypełnianiu lalki wełną.

dzianina na ciało lalki

Po drugie: lewa czy prawa strona?

Jeśli mamy do czynienia z dzianiną jednostronną, nasza prawa strona to kolumienki, a lewa to rzędy. Natomiast w interlocku nie ma to znaczenia, gdyż ta dzianina wygląda tak samo z każdej strony. Możemy sobie wybrać, która strona będzie prawa, a która lewa. Zakłada się jednak, że w dzianinie De Witte Engel, którą kupujemy w rękawie, najlepsza jest strona wewnętrzna.

Po trzecie: krojenie

Kolejna różnica między tymi dzianinami objawia się w sposobie krojenia. Kiedy już ustalimy nitkę prostą i rozpoznamy stronę prawą i lewą, przejdziemy do odrysowania wykroju i zabieramy się za krojenie. I tutaj moja złota rada: lepiej najpierw zszyć części wykroju, a dopiero później kroić dzianinę. Dzięki temu unikniemy rolowania trykotu, dotyczy to szczególnie trykotu jednostronnego. Ponadto przy krojeniu drobnych części wykroju możemy zachować mały zapas na szew. W dodatku łatwiej będzie przyciąć w miejscach, gdzie jest taka potrzeba, np. przy kciuku. Przy układaniu wykroju pamiętajmy, by uwzględnić przynajmniej 0,5 cm zapas na szew, pamiętajmy o nitce prostej, ale też o ekonomicznym zużyciu materiału.

Po czwarte: podszewka?

Podszewka to może za duże słowo, ale czasem możemy się spotkać z zastosowaniem kilku warstw dzianiny przy szyciu lalek, z których jedna pełni rolę podszewki. Na tę warstwę wykorzystuje się inna cienką dzianinę w neutralnym kolorze. Oczywiście można użyć właściwego materiału, ale to dość drogie rozwiązanie. Kiedy warto ją zastosować? Szczególnie przydaje się w dwóch przypadkach: kiedy chcemy dociążyć lalkę lub gdy szyjemy większe lalki. Często dociąża się bobasy, wówczas uzyskuje się uczucie bardziej zbliżone do tulenia małego dziecka. W takim przypadku warstwa podszewkowa pomoże utrzymać wypełnienie na miejscu i zabezpieczy przed jego wydostawaniem się na zewnątrz. Natomiast przy większych lalkach warstwa podszewkowa pomaga zachować właściwy kształt na wiele lat.

Po piąte: fabryczne złożenie materiału

Przy krojeniu dzianiny warto poszukać, gdzie znajduje się fabryczne złożenie materiału. Lepiej nie układać wykroju na twarz z paskiem złożenie przechodzącym przez środek. Niestety to będzie widoczne.

Po szóste: dekatyzowanie

Kiedy szyjemy z materiałów naturalnych warto je dekatyzować, aby uniknąć wykurczania się materiału. Kiedy szyję ubrania zawsze piorę materiał przed szyciem, aby pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń produkcyjnych czy przy przechowywaniu, a także, aby gotowe ubranie nie zmieniło rozmiaru po pierwszym praniu. Jednak przy szyciu lalek odradzam dekatyzację. Po pierwsze dlatego, że lalka nie będzie prana tak jak ubranie, więc nie ma niebezpieczeństwa wykurczania. Po drugie chcemy, by kolumienki w dzianinie układały się prosto, aby nitka prosta była łatwa do zidentyfikowania.

Potrzebne narzędzia

Kiedy szyjemy z dzianin warto pamiętać o odpowiedniej igle do szycia maszynowego. Te do szycia dzianin są zakończone małą kulką, dzięki czemu nie robią się dziury i dzianina się nie zaciąga. Są dwa rodzaje igieł do szycia dzianin: igły do jerseyu albo do stretchu. Obie świetnie się sprawdzą, tylko nadmienię, że igła do jerseyu jest odpowiednia do materiałów naturalnych – z takich szyjemy lalki waldorfskie, a igła do stretchu jest przeznaczona do materiałów sztucznych.

Tutaj warto też zwrócić uwagę na szpilki czy igły do szycia ręcznego, których używamy. Ważne by miały ostre końce i nie były w żaden sposób uszkodzone. Nie chcemy by dziurka w nieodpowiednim miejscu zrujnowała nasz wielogodzinny wysiłek.

Ściegi maszynowe i ręczne do szycia z dzianin

Kiedy szyjemy z dzianin, chcemy zachować ich elastyczność. Kiedy szyjemy lalki chcemy, żeby mogły towarzyszyć dziecku (albo nam) bardzo bardzo długo, aby tak się stało musimy wybrać dobry materiał i mocny elastyczny ścieg do szycia maszynowego. O ściegach do szycia lalek waldorfskich powstał już artykuł na moim blogu i znajdziesz go tutaj. Przy tworzeniu lalek waldorfskich musimy się przygotować na sporo szycia ręcznego i tutaj przyda się ścieg drabinkowy lub materacowy, o którym pisałam tutaj.

To tyle na dziś. Jeśli masz jakieś pytania dotyczące dzianiny na ciało lalki, daj mi znać w komentarzu. Jeśli chcesz aby powstał inny artykuł ze wskazówkami też daj mi znać. Niedługo materiał o wszystkich potrzebnych materiałach do szycia lalki waldorfskiej.

Miłego tworzenia!